Ricoh Aficio GX3000sf

NIE KUPUJCIE tej drukarki!! Poniżej klika przykładów dlaczego odradzam żelową Ricoh Aficio Gelsprinter: 1. Kolory, a raczej ich namiastkę, jaką można uzyskać mieszając żelowe tusze - drukarka z uwagi na zastosowaną technologię żelową, nie jest w stanie tak dobrze zmieszać kolorów składowych jak w drukarkach atramentowych, drukowane obrazy, a nawet wykresy z Excela są albo przepalone albo szarobure, o zdecydowanie obciętej głębi tonalnej i nie ma tu znaczenia rodzaj papieru - o dziwo najlepiej wychodzi wszytko jeszcze na zwykłym papierze (odwzorowanie kolorów) jednak wtedy rozdzielczość jest śmiesznie niska (do wybranego rodzaju papieru jest odgórnie dobrana rozdzielczość w sterowniku) i rezultat jest raczej odpychający. Podsumowując - nawet średnio dbająca o swój wizerunek firma wstydziłaby się wydruków w kolorze. 2. Funkcja level color która ma nam zaoszczędzić kolorowe tusze, a pozwala (niby) na ekonomiczny druk w kolorze o zmniejszonym nasyceniu barw - wierutna bzdura, marketingowy chwyt - przy zastosowaniu tej opcji drukuje się tylko tekst ok, a kolorowe obrazy, wykresy wyglądają jakby leżały na słońcu przez klika lat i spłowiały na tyle, że są w ogóle nieczytelne. 3. Marginesy - drukarki te mają 3 opcje szerokości marginesów (powiększony, normalny i zmniejszony), niestety wersji zmniejszonej nie sposób osiągnąć w większości programów (Photoshop, AutoCAD, foxitreader itp) i jeśli mamy np ramkę lub zdjęcie będące bliżej niż 6mm od krawędzi strony, to zostanie obcięte; pomimo, że w specyfikacji jest podane, że drukarka drukuje z minimalnym marginesem 3mm 4. Język drukarki - niestety nie jest to PCL a cud/wynalazek firmy Ricoh: RPCS (tak na marginesie przestał być od niedawna rozwijany - dlaczego? bo jest pełen błędów i źle interpretuje instrukcje postscriptowe) ... oficjalna lista błędów tutaj: http://tech.morganbrookes.com/rpcs_printer_driver_readme.htm#OSLimitation ..a od siebie dodam jeszcze, że drukarka praktycznie nie współpracuje z AutoCAD - chyba że drukujemy w trybie bitmap zaznaczoną w sterowniku, co jednak nie jest rozwiązaniem optymalnym jak można się domyślić - nie po to wymyślono wektorowy opis pliku aby wszytko zamieniać przed drukiem na piksele! 5. Współpraca z oprogramowaniem - jeśli ktoś zamierza drukować jednostronicowe teksty Worda, to może śmiało drukować, ale jak zaczną pojawiać się tam obrazki, tabele, wykresy itp, to drukarka może już nie wydrukować nam tego co byśmy chcieli - w najlepszym razie, o czym już pisałem wypluje smutny dokument, bo o obciętej skali półtonów; gorzej jak zapragniemy drukować np. z foxitreadera zamiast pamięciożernego, nielubianego przez niektórych Adobe Readera, ponieważ drukarka nie potrafi poprawnie interpretować Postscriptu u mnie np drukują się tylko ramki i linie w dokumentach, tekst magicznie znika - jakby drukarka odfiltrowywała treść dokumentów... Sterownik drukarki - jest dostępny w j. polskim, ale wygląda to tak, jakby był tłumaczony przez Google translate; bo raz że jest mnóstwo kalek językowych a dwa, że część informacji jest... po hiszpańsku!! wolę już mieć komunikaty po angielsku - istnieje na szczęście możliwość zmiany języka 6. hałas - nie wiem czy jest zgodny ze specyfikacją - nie mam urządzeń aby to zmierzyć ale przy rozruchu drukarka wręcz wyje! Za każdym razem sprawdza czy nie ma zaciętego papieru, robi to w tak nieprzyjemny dla ucha sposób, ze po ciele przechodzą ciarki. 7. Czas rozruchu – od momentu włączenia drukarki do gotowości to niby 9 sekund (może i prawda przy liczeniu sekund bez stopera, jednak jeśli nie używaliśmy drukarki przez kilka dni, drukarka stwierdza, że musi się przeczyścić – trwa to całe wieki (ze spokojem można sparzyć kawę/herbatę i odczekać aż przestygnie) w dodatku wydaje z siebie dźwięki jakby „konała” i miała już nie drukować więcej, to jednak tylko nieprzyjemne dźwięki i zgrzyty. 8. Zgodność z broszurą reklamową ze strony producenta: (dla drukarki Ricoh Aficio GX 7000) http://www.ricoh.com.pl/Binary/ricoh_271324_GX7000_pol_tcm96-57953.pdf Napisano tam, że drukarka : a. pozwala na „Druk w kolorze po cenie tak przystępnej, jak druk czarno-biały, dzięki trybowi Level Color™.” - bzdura – w tym trybie dokumenty które zostają wydrukowane nie nadają się do niczego więcej jak do kosza na makulaturę – wstydziłbym się pokazać komukolwiek coś takiego – w żadnym wypadku nie nazwałbym tego wydrukiem kolorowym a czymś co przypomina wydruk na oparach tuszu albo jak jakiś błąd. b. używa technologii „GelSprinter™ Liquid Gel™: ultraszybko schnące, wodoodporne i odporne na działanie promieni słonecznych wydruki.” - być może i są one odporne na działanie promieni UV, ale co z tego jak zaraz po wydrukowaniu dokumenty wyglądają jakby już zostały wystawione na długotrwałą ekspozycję niszczącego działaniem tychże promieni? http://www.gelsprinter.com/ zapraszam do zapoznania się z tą technologią: zakładka >„gelsprinter” > „Quality” – jak widać z powyższego zestawienia jakość tej technologi raczej jest jaskiniowa w porównaniu z choćby technologią atramentową c. „opcjonalny podajnik ręczny” - zwracam uwagę, żeby ktoś przypadkiem nie przeoczył – drukarka (pisze teraz o tej formatu A3 – Gelsprinter GX 7000) ma domyślnie tylko JEDEN podajnik na papier – więc jeśli ktoś zamierza drukować raz na A3 a raz na A4 lub używać różnych rodzajów papieru za każdym razem musi ŻONGLOWAĆ pokrywą podajnika i przekładać papier – nie muszę chyba pisać jakie to jest niedogodne – konkurenci z reguły mają przynajmniej 2 podajniki na papier d. „Dzięki innowacyjnej technologii GelSprinter™ zastosowanej w GX 7000 możesz teraz drukować dokumenty najwyższej jakości.” - widać że pojęcie „najwyższej jakości” jest bardzo subiektywne i znaczy kompletnie coś innego dla Ricoch i dla mnie. e. 29 stron/minutę – może i prawda, tylko że w jakiej jakości? Mi byłby wstyd pokazać komukolwiek taki wydruk f. Teraz moje ulubione zdanie z broszury reklamującej tę drukarkę: „Z wbudowaną pełną kompatybilnością A3 Aficio™GX 7000 spełni wszystkie wymogi. Możesz teraz drukować dowolne dokumenty A3 w siedzibie firmy - od plików Excel i ksiąg po plany piętra i ulotki. Jest tutaj zawartych tyle nieprawdziwych informacji, że nawet wprawni politycy tak nie potrafią! ...kompatybilność? Z czym? To pytanie retoryczne – na pewno nie z oprogramowaniem z którego się drukuje, na pewno nie z Postscriptem, na pewno nie ze mną; planów pięter i ulotek też nie mogę drukować – plany drukują się z błędami (brak obsługi PCL, Postscript, co jest niezbędne przy druku z plików pdf czy dwg) a ulotki (reklamowe?) odpychają swoją słabą brudną lub jaskrawą barwą każdego, komu pokazałem wydruk (nie tyczy się to oczywiście serwisu Ricoh) 9. Można by jeszcze wiele pisać na ten temat, ale po co? Napisze jeszcze tylko kilka słów o serwisie – zgłaszałem większość z opisanych uwag serwisowi – najpierw przez formularz zgłoszeniowy (www), co było równoznaczne z rzucaniem grochem o ścianę, później telefonowałem i tu już zajęto się sprawą – oficjalnie mailowo tłumaczono mi co zrobić aby wyeliminować błędy (niestety w większości przypadków się nie udało), a nieoficjalnie podczas rozmów telefonicznych słyszałem, że „ta drukarka nigdy Panu nie będzie drukować poprawnie z AutoCad, ona jest oparta o RPCS a nie PCL więc skoro rozumiem jaka jest różnica pomiędzy oboma językami to po co się na taką zdecydowałem, skoro wiem jakie są wady języka RPCS (dowiedziałem się jak już drukarkę nabyłem niestety), dowiedziałem się również że to drukarka biurowa ale nie dla mojego biura bo „Pan ma bardzo specyficzne biuro” Podsumowując – jeśli szukasz drukarki o sporych gabarytach, która pięknie służy jako podstawek pod kwiatki lub szukasz drukarki która potrafi drukować w najobrzydliwszej jakości kolorowe wydruki, jakie kiedykolwiek widziałem, z błędami, z obciętymi marginesami, głośnej, przy której można tańcować zmieniając co chwilę tackę z rodzajem/formatem papieru – gorąco polecam drukarkę Ricoh z serii Gelsprinter Aficio. Głoszący peany na cześć mojej ulubionej drukarki, jej użytkownik ze „specyficznego” biura.